Przygotowania swiateczne nabieraja rozpedu, wprowadzaja zamieszanie ale i nastroj.Patrzac na Wasze blogi ,odnosze wrazenie ,ze swieta beda juz za chwilke.Robicie piekne ozdoby, pieczecie ciasteczka, dekorujecie domy i ich wnetrza..
W najblizsza niedziele mamy pierwsza niedziele Adwentu.Tradycyjnie juz , wieniec adwentowy z czterema swiecami ,zakupilam .Zapalilam w srodku wienca swiece, jako ze wciaz Adewntu nie ma , a cos swiecic sie powinno.(zdjecie z lotu ptaka).
Kolor fioletowy i wszystkie jego odcienie kojarza mi sie wlasnie z Adwentem., dlatego dekoracja na wiencu w tym roku jest wlasnie fioletowa.Troche aparat przeklamuje kolory , ale wierzcie mi na slowo, ze na wiencu mam mnostwo fioletowych odcieni.Sam wieniec wykonany jest z zywych galazek swierka i tui i pachnie przepieknie.
i w lustrze
Kupilam takze Gwiazde Betlejemska ,(Poinsecja), bo to ona wskaze nam droge do stajenki w Betlejem.
W tym roku w kolorze kremowym.
No i naturalnie dokupilam, jak wiele z Was , swiatelka "kule" bardzo popularne w tym roku , jako dekoracja swiateczna , ale takze i caloroczna..daje swietne swiatlo, tylko ze zdjecia robilam wieczorem, wiec w sumie tego nie widac.Biegam z nimi po calym mieszkaniu , szukajac miejsc w ktorym by sie zadomowily na stale.
Tutaj leza przed telewizorem.(Jakosc zdjec okropna)
a tu wokol adwentowego wienca.Wciaz nie wiem gdzie zawisna .
Milo jest po calym dniu pracy i roznych zajec usiasc przy swietle swiecy i zjesc dobra czekoladke.
Oraz poogladac ulubione gazetki
A tu calosc w adwentowym klimacie.
Zycze Wam spokojnych, przedswiatecznych dni i udanych przygotowan do Swiat