i krotka fotorelacja z jej Pierwszej Komunii Swietej.Bylo pieknie i uroczyscie.Dopisala nam pogoda, swiateczny nastroj panowal caly dzien.Zdjec z kosciola nie zamieszcze, bo nie wolno bylo robic zdjec, by dzieci nie rozpraszac.Byl Pan Fotograf i zdjecia z calej uroczystosci koscielnej beda pozniej.
A oto kilka ujec Wiktorii w jej Najwazniejszym Dniu
Przy stole (ten chlebek , co lezy obok , dostala w kosciele)
Z mama a moja corka Paulina
Wreczanie prezentow (Piekny laptop i tata w tle)
Wspanialy rower (bylo tez duzo drobnych upominkow)
A tu Wikunia kroi torta przy pomocy mamy
Moje 4 dorosle kobiety czyli w srodku dwie corki a po bokach dwie synowe i naturalnie Wiki
Wszystkie moje wnuki (jestem naprawde szczesliwa babcia)
A taka Wiki miala fryzurke Ma piekne grube wlosy
.
Mysle ze nie przynudzilam . Pobyt w Polsce uwazam za udany . Zakupy rowniez zrobilam swietne Zycze Wam wspanialego tygodnia.)
poniedziałek, 20 maja 2013
piątek, 3 maja 2013
Ciuszki...
ze wszystkich zakupow najbardziej cieszy mnie kupowanie ubran (naturalnie dla mnie..czysty egoizm hihi).
W trakcie trwania mojego weekendu , czyli w poniedzialek i wtorek, mialam dosc czasu ,by pobiegac po sklepach.Wprawdzie ceny odstraszaja skutecznie od zakupow, ale nie moglam wrocic do domu z niczym.
Moj ulubiony sklep dla pan w moim wieku BONITA, ma wszystko, co i ja chcialabym miec.Naturalnie kupilam sobie wlasnie w tym sklepie swietny komplecik, to znaczy :top, spodnice i bluzke przypominajaca zakiet letni badz blezer(lekko sportowo i jednoczesnie wyjsciowo.)
I tak po kolei.To gora zakietu..Pod szyja widac korale rozowe ( te korale sa prawdziwe)
Rutaj widac moj top i spodnice (naturalnie musiala byc w kwiaty).Spodniczka ma ukladane i zaszywane faldy od gory na dlugosci 20 cm i jest do kolan.
Calosc wyglada tak.Pokazuje wszystko na manekinie, bo nie ma mi kto zrobic zdjec.
A tu rekawek 3/4 dlugosci z fajnym elementem wykonczeniowym.
Wracajac do domu kupilam magazym o mieszkaniach , domach i wnetrzach..sliczne aranzacje sa wewnatrz, kompozycje kwiatowe, ogrody cudne, i mnostwo staroci w nowym stylu.
Wczoraj, gdy wrocilam wieczorem po pracy do domu czekaly na mnie pachnace bosko konwalie i bez.
Maz wie dokladnie, czego mi potrzeba...(pieknych widokow, cudnych zapachow)
Kwiaty nie sa w pelni rozwiniete ale to tylko kwestia czasu.
Roze mercedeski czekaja na wyjazd na wies do ogrodu
I pelargonie tez pojada na taras i balkon.Poki co ciesze sie nimi w domu.
Odliczam dni do urlopu.Jeszcze 3 dni do pracy .I dwa tygodnie swobody .Potem mam nastepny urlop we wrzesniu .Cale 3 tygodnie.
W Polsce, u Was, moje kolezanki wciaz trwa dluga majowka.Mysle ze pogoda i humory Wam dopisuja ,czego Wam bardzo zycze.)
W trakcie trwania mojego weekendu , czyli w poniedzialek i wtorek, mialam dosc czasu ,by pobiegac po sklepach.Wprawdzie ceny odstraszaja skutecznie od zakupow, ale nie moglam wrocic do domu z niczym.
Moj ulubiony sklep dla pan w moim wieku BONITA, ma wszystko, co i ja chcialabym miec.Naturalnie kupilam sobie wlasnie w tym sklepie swietny komplecik, to znaczy :top, spodnice i bluzke przypominajaca zakiet letni badz blezer(lekko sportowo i jednoczesnie wyjsciowo.)
I tak po kolei.To gora zakietu..Pod szyja widac korale rozowe ( te korale sa prawdziwe)
Rutaj widac moj top i spodnice (naturalnie musiala byc w kwiaty).Spodniczka ma ukladane i zaszywane faldy od gory na dlugosci 20 cm i jest do kolan.
Calosc wyglada tak.Pokazuje wszystko na manekinie, bo nie ma mi kto zrobic zdjec.
A tu rekawek 3/4 dlugosci z fajnym elementem wykonczeniowym.
Wracajac do domu kupilam magazym o mieszkaniach , domach i wnetrzach..sliczne aranzacje sa wewnatrz, kompozycje kwiatowe, ogrody cudne, i mnostwo staroci w nowym stylu.
Wczoraj, gdy wrocilam wieczorem po pracy do domu czekaly na mnie pachnace bosko konwalie i bez.
Maz wie dokladnie, czego mi potrzeba...(pieknych widokow, cudnych zapachow)
Kwiaty nie sa w pelni rozwiniete ale to tylko kwestia czasu.
Roze mercedeski czekaja na wyjazd na wies do ogrodu
I pelargonie tez pojada na taras i balkon.Poki co ciesze sie nimi w domu.
W Polsce, u Was, moje kolezanki wciaz trwa dluga majowka.Mysle ze pogoda i humory Wam dopisuja ,czego Wam bardzo zycze.)
środa, 1 maja 2013
Wiejska dziewczyna karmi kury
Widzialam kiedys sliczny obraz w necie..bylo to jakies dwa lata temu.Wydrukowalam obraz w malym formacie..,,,moze sie kiedys przyda i ostatecznie postanowilam go namalowac.Dosc dlugo to trwalo bo olejne farby schna dlugo .Dzis go dokonczylam i jeszcze mokry pokazuje.
Na sztaludze.Obraz ma wymiary 32x42 cm i malowany jest na plotnie.
i kurki z bliska
dziewczyna w pomaranczowej sukni
a tu jej glowa i drzewo kwitnace.Na tym zdjeciu widac dokladnie ze obraz jest jeszcze mokry,,caly sie swieci
nie moge naladowac wiecej ujec..cos komp slabo dzis chodzi.Moze jutro.
Dodam tylko ze to czysto amatorska praca, bo daleko mi do malarskiego kunsztu.Czasem lubie dla odmiany pobawic sie innymi zabawkami niz maszyna do szycia czy igly i niteczki.hihihi.
Wciaz jeszcze chodze do pracy ale za kilka dni juz jade do Polski na kilka dni.
Zycze Wam udanej majowki bo w Polsce trwa sloneczny, majowy , dlugi weekend.)
Na sztaludze.Obraz ma wymiary 32x42 cm i malowany jest na plotnie.
i kurki z bliska
dziewczyna w pomaranczowej sukni
a tu jej glowa i drzewo kwitnace.Na tym zdjeciu widac dokladnie ze obraz jest jeszcze mokry,,caly sie swieci
nie moge naladowac wiecej ujec..cos komp slabo dzis chodzi.Moze jutro.
Dodam tylko ze to czysto amatorska praca, bo daleko mi do malarskiego kunsztu.Czasem lubie dla odmiany pobawic sie innymi zabawkami niz maszyna do szycia czy igly i niteczki.hihihi.
Wciaz jeszcze chodze do pracy ale za kilka dni juz jade do Polski na kilka dni.
Zycze Wam udanej majowki bo w Polsce trwa sloneczny, majowy , dlugi weekend.)
Subskrybuj:
Posty (Atom)