poniedziałek, 20 maja 2013

Wiktoria

i krotka fotorelacja z jej Pierwszej Komunii Swietej.Bylo pieknie i  uroczyscie.Dopisala nam pogoda, swiateczny nastroj panowal caly dzien.Zdjec z kosciola nie zamieszcze, bo nie wolno bylo robic zdjec, by dzieci nie rozpraszac.Byl Pan Fotograf i  zdjecia  z calej uroczystosci koscielnej beda pozniej.
A oto  kilka ujec Wiktorii w jej Najwazniejszym Dniu
Przy stole (ten chlebek , co lezy obok , dostala w kosciele)

Z mama a moja corka Paulina


Wreczanie prezentow (Piekny laptop i tata w tle)




Wspanialy rower  (bylo tez duzo drobnych upominkow)


 A tu Wikunia kroi torta przy pomocy mamy



Moje 4 dorosle kobiety czyli w srodku dwie corki a po bokach dwie synowe i naturalnie Wiki

Wszystkie moje wnuki  (jestem naprawde  szczesliwa babcia)
A taka Wiki miala fryzurke Ma piekne grube wlosy
.
Mysle ze nie przynudzilam .  Pobyt w Polsce uwazam za udany . Zakupy rowniez zrobilam swietne Zycze Wam wspanialego tygodnia.)

piątek, 3 maja 2013

Ciuszki...

 ze wszystkich zakupow najbardziej cieszy mnie  kupowanie  ubran (naturalnie dla mnie..czysty egoizm hihi).
W trakcie trwania mojego weekendu , czyli w poniedzialek i wtorek, mialam dosc czasu ,by pobiegac po sklepach.Wprawdzie ceny  odstraszaja skutecznie od zakupow, ale nie moglam wrocic do domu z niczym.
Moj ulubiony sklep dla pan w moim wieku BONITA, ma wszystko, co i ja chcialabym miec.Naturalnie kupilam sobie wlasnie w tym sklepie swietny komplecik, to znaczy :top, spodnice i bluzke przypominajaca zakiet letni badz blezer(lekko sportowo i jednoczesnie  wyjsciowo.)
I tak po kolei.To gora zakietu..Pod szyja widac korale rozowe ( te korale sa prawdziwe) 
Rutaj  widac  moj top i spodnice (naturalnie musiala byc w  kwiaty).Spodniczka ma ukladane  i zaszywane  faldy od gory na dlugosci 20 cm  i jest do kolan.


Calosc wyglada tak.Pokazuje wszystko na manekinie, bo nie ma mi kto zrobic zdjec.

 A tu rekawek  3/4 dlugosci z fajnym elementem wykonczeniowym.





Wracajac do domu  kupilam  magazym o  mieszkaniach , domach i wnetrzach..sliczne aranzacje sa wewnatrz, kompozycje kwiatowe, ogrody cudne, i mnostwo staroci w nowym stylu.


Wczoraj, gdy wrocilam wieczorem po pracy do domu czekaly na mnie pachnace bosko konwalie i bez.
Maz wie dokladnie, czego mi potrzeba...(pieknych widokow, cudnych zapachow)

Kwiaty nie sa  w pelni rozwiniete ale to tylko kwestia czasu.


Roze mercedeski czekaja na wyjazd na wies do ogrodu



I pelargonie  tez pojada na taras i balkon.Poki co ciesze sie nimi w domu.

Odliczam dni do urlopu.Jeszcze  3 dni do pracy .I dwa tygodnie  swobody .Potem mam  nastepny urlop  we wrzesniu .Cale  3 tygodnie.
W Polsce, u Was, moje kolezanki wciaz trwa dluga majowka.Mysle ze pogoda i humory Wam dopisuja ,czego Wam bardzo zycze.)

środa, 1 maja 2013

Wiejska dziewczyna karmi kury

Widzialam kiedys sliczny obraz w necie..bylo to  jakies dwa lata temu.Wydrukowalam  obraz  w malym formacie..,,,moze sie kiedys  przyda i  ostatecznie postanowilam go namalowac.Dosc dlugo to trwalo bo olejne farby schna dlugo .Dzis  go dokonczylam i jeszcze mokry pokazuje.

Na sztaludze.Obraz ma wymiary 32x42 cm i malowany jest na plotnie.

i kurki z bliska
dziewczyna w pomaranczowej sukni

a tu jej glowa i drzewo  kwitnace.Na tym zdjeciu widac dokladnie ze obraz jest jeszcze mokry,,caly sie  swieci



nie moge naladowac wiecej ujec..cos komp  slabo dzis chodzi.Moze jutro.
Dodam tylko ze to czysto amatorska praca, bo daleko mi do malarskiego kunsztu.Czasem lubie dla odmiany pobawic sie innymi zabawkami niz maszyna do szycia czy igly i niteczki.hihihi.
Wciaz  jeszcze chodze do pracy ale  za kilka  dni juz jade do Polski na kilka dni.
Zycze Wam udanej majowki bo w Polsce  trwa  sloneczny, majowy , dlugi weekend.)